Wiele wieków temu Pikta i Araluen toczyły długotrwały spór. Armia Skottów napadała na aralueńskie wioski i miasteczka by grabić i łupić bogatszych sąsiadów. Którejś zimy sprytni Aralueńczycy zastawili pułapkę na górskiej przełęczy dzielącej obie krainy. Doszło do krwawego starcia. Zginęli wszyscy wojownicy Skottów. Tego mroźnego dnia to straszne miejsce opuściły wszystkie ptaki. Oprócz jednego. Samotny kruk pozostał tam na straży wydarzeń. Czasem pojawia się na przełęczy i słychać jego przeraźliwe żałobne krakanie. Legenda mówi, że przełęcz stała się miejscem przeklętym, a każdy śmiałek, który spróbuje się tędy przeprawiać i usłyszy głos kruka, niechybnie spotka się oko w oko ze złem, przywoływanym klątwą przeszłości.
Rzadko więc zatem ktokolwiek o zdrowych zmysłach wybiera drogę przez przełęcz, miejsce odtąd opustoszałe i mroczne.
Aż tu któregoś dnia, do króla Araluenu dochodzą wieści, że jego poddani, ludzie z wiosek położonych blisko przełęczy, giną w tajemniczych okolicznościach.
Trzeba działać. Błyskawicznie i rozważnie.
Trzeba sprawdzić co dzieje się na przełęczy.
Dowiedzieć co lub kto naprawdę stoi za tą tajemnicą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz